Eco part two :)

Po raz kolejny wracam do tematu ekologicznych rzeczy, być może dlatego, że są to najczęściej moje ulubione przedmioty ;) Mam nadzieję, że swoimi zdjęciami jakoś przysłużę się do przekonania, że ekologiczne znaczy równie kolorowe i nietypowe, a może i nawet lepsze ;)

Oto historia kilku rzeczy, z którymi się nie rozstaję.





Ta torba - pamiątka ze słonecznej Krety pomieści i zniesie dosłownie wszystko. Wykonano ją z czystej bawełny, a rysunki namalowano ręcznie. Targ w Rethymno - 17 euro.

This bag will accommodate literally anything. It's a souvenir of sunny Crete, made of pure cotton - drawings are handmade. The market in Rethymno - 17 euro.













A to seria włoskiej marki Pigna. Wszystkie wyroby drukowane są na ekologicznym papierze. Przyjemność posiadania tak kolorowych notatników - bezcenna ;) Do kupienia niemal wszędzie. W Empikach na pewno ;)

Stationery products of italian brand - Pigna are made of ecological paper. Pleasure to have such colorful notebooks - priceless ;)













Serduszko jest pamiątką z fabryki drewnianych ozdób i tradycyjnych lalek w Niemczech.

This wooden heart is a souvenir of factory wooden decorations and traditional dolls in Germany.


11 komentarzy:

  1. Serduszko jest piękne,sprawia wrażenie ciepłego w dotyku! A zeszyty z serii Pigna też lubię,mają śliczne okładki.Taka płócienna torba kojarzy mi się z plażą,znaczy pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy ta torba to ta sama, w której lubi spać mój kot? :P

    Pozdrawiam
    Siostra

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahaha, tak, to dokładnie ta sama ;) Być może on też chce być eko ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A propos ekologii ostatnio w lumpeksie widziałam kilka cudnych bluzek z bawełny organicznej. Niestety nie w moim romiarze;) A co do torebki to fakt, niektóre wyglądają jak powycierany dywan;) W tej upolowanej nawet wnętrze jest rewelacyjne, skórzane, mogłam fotkę zrobić;)

    OdpowiedzUsuń
  5. zdjęcie z kartkami i sprężynką jest chyba najpiękniejsze.
    kiedyś w Lublinie był ciuchland, w którym zawsze był ogromny wybór takich fajnych eko toreb z całego świata. ale chyba już go zamknęli. z resztą już tam nie mieszkam też. ale torby były cudne i kosztowały 1-3zł

    OdpowiedzUsuń
  6. fajna ta torba, ja zazwyczaj nosze zwykle szmaciane, nie mam swojej ulubionej;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo those notebooks are sooo pretty!

    OdpowiedzUsuń
  8. I love eco-friendly products too! Kisses form Italy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Haha, thank You Alessandra. I hope that italian kiss is connected with italian sun...because I haven't seen the sun for ages! :/

    OdpowiedzUsuń